Wielka Wojna nieuchronnie nadciąga i wkrótce pochłonie Imperium Człowieka. Kosmiczni Marines z Legionu Alfa są ostatnimi, którzy dołączyli do bractwa Astartes. Bacznie strzegą swoich tajemnic.
Przybyli na pogański świat, by wesprzeć armię imperialną w kampanii pacyfikacyjnej toczonej przeciwko dziwnym i niespotykanym siłom.
Ale co tak naprawdę kieruje Legionem Alfa? Czy jego wojownikom można zaufać? Po której stronie opowiedzą się, kiedy wybuchnie Wielka Wojna?
Najnowsza powieść z wciągającej serii science-fiction stawia pytania na temat lojalności, wyjawia intrygi nieludzkich spiskowców i stawia los ludzkości na niepewnej szali.
Zwykły przejazd tramwajem może stać się surrealistycznym doświadczeniem - jeśli spojrzymy na to z odpowiedniego siedzenia. Polskie podwórka mogą nabrać humoru - jeśli będzie on czarny. Warszawa może być jak Paryż - z odpowiednio modernistycznym podejściem. Jakub Ancymon opisuje w surrealistyczny sposób sytuacje, które spotykamy codziennie w tramwaju, czy w drodze do pracy. Stylistycznie zbiór opowiadań jest hołdem dla mistrza francuskiego modernizmu, Borisa Viana.
Cóż może być wspanialszego dla chłopaka od gry w piłkę na własnym boisku? Absolutnie nic! No może tylko prawdziwy turniej „dzikich drużyn”, w którym zagrają zespoły z całej Warszawy! Zawodnicy Syrenki wreszcie pokażą swojemu głównemu przeciwnikowi – Huraganowi, kto tu rządzi. Pełna humoru powieść o przygodach wychowanych przez ulicę chłopców z warszawskiej Woli. Przyjaciele, mimo szczęścia do wpadania w tarapaty i licznych przeszkód, z zapałem realizują swoje marzenia, nie podają się, walczą o sportowe laury.
„Oficjalnie jestem Krystyna Cuchowska, lecz koledzy nazywają mnie – Dziewiątka. Morowo, co? Byłam bowiem szefem gangu (…) i ośmiu starszych ode mnie szczeniaków słuchało mnie jak własnej matki”.Z książką, która ma taką bohaterkę, nie sposób się nudzić. Za sprawą przypadku odważna, zaradna i skora do natychmiastowego działania 12-latka przeżywa niesamowitą wakacyjną przygodę. Wciela się w rolę detektywa i wprowadza w życie śmiałe pomysły, próbując wyjaśnić tajemnicę kapelusza wartego 100 tysięcy
Julek - znudzony wakacjami chłopiec z dobrego domu trafia do Klondike, meliny Cegiełki, Filipka, Cygana i Karioki - jedynej spódniczki w gangu. Nie chcą go - nie pasuje do ich paczki spod ciemnej gwiazdy. Tylko Cegiełka, ten, którego ojciec pije jak bąk, lituje się nad Julkiem i wpycha do paczki. Dwie akcje i już Julek czuje się jak nowo narodzony. I gotowy do współpracy z tajemniczym szefem bandy - Tolkiem Bananem.
Praca detektywa wymaga poświęceń i wyrzeczeń. Trzeba przemóc drżenie kolan i tropić złodziei także późną nocą. Ćwiczyć umiejętność dedukcji nawet podczas deseru. Przejrzeć czyjeś notatki jak poranną gazetę i nie przejmować się cieniem, który od tygodnia snuje się za nami, także po zmierzchu.Trójka przyjaciół spędza wakacje u cioci. Nie zamierzają się nudzić! Po wybudowaniu szałasu-bazy przystępują do tropienia okolicznych przestępców. Z zaskakującym skutkiem…Doskonała lektura dla wszystkich miłośników zagadek detektywistycznych!Książka wymieniona w wakacyjnym rankingu'08 "Dziennika" wsród 50 najlepszych polskich książek!
Po nagłej śmierci ojca szesnastoletni Bolko II zostaje władcą księstwa świdnickiego. Widzi wątpliwości w oczach szwagrów, stryjów i matki. Sam w siebie nie wierzy. Boi się, że nie sprosta roli, którą otrzymał, i nigdy nie dorówna sławnym przodkom, w tym swojemu dziadkowi – Władysławowi Łokietkowi. Tymczasem Jan Luksemburski, roszczący sobie prawa do polskiej korony, idzie na przełaj, przez księstwa śląskie, by wspomóc zakon krzyżacki w wojnie przeciw Litwie. Czy Bolko zdoła go zatrzymać? Opowieść o młodym, niepozornym chłopcu, który z dnia na dzień staje się księciem i mimo wątpliwości i ośmieszającego przydomka „Mały”, szybko odnajduje się w zastanej sytuacji politycznej.
Słyszeliście o Bezprymie? Obiło się coś o uszy? Nie róbcie sobie wyrzutów, jeśli nie. Nawet historycy mają problem, bo zachowało się niewiele źródeł. Wiadomo tylko, że był najstarszym synem Bolesława Chrobrego i ojciec nie jemu, ale młodszemu synowi, znanemu jako Mieszko II, przekazał władzę. Dlaczego? Tajemnicza sprawa. Jednak przy odrobinie cierpliwości można sporo wyczytać ze średniowiecznych kronik. Informacje dotyczą szczególnie czasów, gdy Bezprym był nastolatkiem. Jeśli to, co wyśledzili historycy, jest choć po części prawdą, to życie tego chłopaka było niezwykłe. Cofnijmy się o tysiąc lat i towarzyszmy przez chwilę chłopcu, który mógł być królem, a został Bezprymem.
Winter kocha żyć! A ponieważ Wy kochacie Wintera, oddajemy Wam do rąk czwarty już tom jego przygód. Będzie kilka gonitw, szalonych, psich pomysłów i nowe kocio-psie przyjaźnie na dobre i na złe. Ta lektura to prawdziwy zastrzyk Winterowej energii, częstujcie się!
„Winter, zostaw!” – rodzina Wintera jak zwykle nie umie się zachować – suszą mu uszy o każdy skradziony ze stołu przysmak. „Wiiiiiinter, wróć!” – dlaczego nie rozumieją, że czasem trzeba sobie trochę pobiegać? I że szkoła oraz tresura są świetne dla niegrzecznych psów, ale nie dla idealnych alaskan malamutów? „Winterku, chodź no tu z tą piłeczką” – aha, powoli się jednak resocjalizują, coraz częściej włączają do zabawy, a czasem nawet bronią Wintera przed zdenerwowaną paniusią z pudelkiem pod pachą.
Winter mocno kocha swoją rodzinę. Najmocniej na świecie! Ale w jego życiu pojawia się jeszcze ktoś… Pewna słodka suczka, w której zakochuje się na zabój!
Kto jest najgrzeczniejszym, najmądrzejszym i najrozsądniejszym psem pod słońcem? Pamiętacie? To znany wam z poprzednich części Przygód grzecznego psa Winter, Alaskan malamut. Jego przodkowie pochodzą z zimnej, dalekiej Alaski, dlatego Winter kocha śnieg i mróz. Ale przepada również za słonecznymi wakacjami. Może wtedy taplać się w jeziorze, polować (prawie bezkarnie) na kury, wypatrywać o północy ducha Białej Damy albo wyć z całych sił razem ze swoim kumplem Tazo. I nieważne, czy to Mazury, wyjazd za miasto, czy wyprawa górska – jeśli Winter przebywa z rodziną, jest najszczęśliwszym psem na świecie!
Przyszła kryska i na Wintera – zakochał się w rudej cud-spanielce. Jest szybka, niepokorna i szalona, wołają ją Nindża. Tworzą z Winterem prawdziwie wybuchowy związek, którego wkrótce wszyscy mają dość, tylko nie psy! W dodatku kot Marian także przyprowadza do domu panią swojego serca. Henryka i jego rodzinę czeka poważna przeprawa z zakochanymi zwierzakami.
Pamiętacie sforę z serii książek o malamucie Winterze, grzecznym psie? Był to miks psio-kocio-chomikowy. W tej zwariowanej opowieści nikt nie zauważył, że ignoruje się jej głównego bohatera – kota Mariana. No, to teraz się to zmieni!
Teraz Marian opowie Wam, jak się żyje z Egoistami, którym nawet nie chce się wstać z kanapy, żeby otworzyć biednym zwierzakom drzwi do ogrodu (średnio siedem razy na godzinę). Tylko by go drapali za uchem i przytulali do mdłości. I jeszcze ten malamut Winter i pokurcz Rudy, którzy regularnie śpią na kanapie Mariana, w jego ulubionym rogu. Zwariować można!
Pamiętnik pisany przez psa, którego imię znaczy "szczęśliwy", a nazwisko określa psa wielorasowego.Obraz świata widzianego przez dziecko i przez psa jest taki sam: szczery i naiwny. Tak właśnie - bezpośrednio i naiwnie opowiada nam Feluś swoje perypetie ze Swoimi Paniami.Opowieść Felka jest niezwykle wdzięczna. Niezmiennie bawi nas i wzrusza.Czyta: Krzysztof Tyniec
Balbina urodziła szczeniaki. Pięć pachnących, miłych psiaczków. Szybko okazało się, że to okropne pięciosiusiaczki, po których trzeba ciągle wycierać podłogę. Pięciogryzaczki, postrach kapci i foteli. I że jest ich za dużo jak na jeden dom. Trzeba pięciopsiaczki oddać w dobre ręce. Karol i Karolina mają z tym pełno roboty!
Co zrobisz kiedy twoje poukładane, szczęśliwe życie nagle zamieni s i ę w k o s z m a r ? Hania jest szczęśliwą mężatką, marzy o dziecku i prowadzi Fundację „Nadzieja” dla kobiet w trudnej sytuacji. Wydawałoby się, że w jej życiu wszystko jest poukładane i trwałe. W jednej chwili jednak, z niezrozumiałego dla niej powodu, wszystko zaczyna się zmieniać. Szymon musi spłacić dług wdzięczności, dlatego niechętnie, ale zgadza się wykonać ostatnie już powierzone mu zadanie. Ma zostać wolontariuszem, by pomóc Fundacji dotrzeć do większej l i c z b y p o t r z e b u j ą c y c h . Nagle, w tajemniczych okolicznościach, zaczynają znikać podopieczne Nadziei. Hania nie potrafi przejść obok tego obojętnie. Nie otrzymuje pomocy tam, gdzie się jej spodziewała i musi rozpocząć poszukiwania na własną rękę. Czy będzie w tym całkiem sama?
Nadszedł czas próby. Podczas gdy Horus potajemnie kieruje swymi siłami w odległych zakątkach galaktyki, grupa lojalnych Kosmicznych Marines trafia na trop zdrady znacznie bliżej swego domu. Niosący Słowo posyłają okręty na Ultramar, niszcząc wszystko, co napotkają na swej drodze. Co gorsza, Mechanicum skonstruowało dla nich przerażającą nową broń: Wściekłą Otchłań. Jeśli ten śmiercionośny statek nie zostanie w porę przechwycony i zniszczony, Roboute Guilliman i Legion Ultramarines mogą nigdy nie otrząsnąć się z zadanego im ciosu.
Pewnego dnia 1941 roku siostra Jolanta zrozumiała, że to, co robi dla zamkniętych w getcie przyjaciół, nie wystarczy, aby ich ocalić. „Będę pomagać inaczej”, postanawia, i narażając życie swoje i ogromnej siatki ludzi, którzy myślą jak ona, codziennie ratuje kilkoro dzieci. Ich lista, umieszczona w zwykłej butelce po mleku, którą Jolanta zakopuje pewnego dnia pod jabłonką, liczy… dwa i pół tysiąca dzieci!„Ja tylko próbowałam żyć po ludzku… To przecież nic takiego. Każdy by tak zrobił. Trzeba podać rękę tonącemu. Nawet, jeśli nie umie się pływać, zawsze jakoś można pomóc. Nauczył mnie tego mój tatuś…”Poznajcie historię życia Ireny Sendlerowej.
Nikt nie wie, jak wiele jest we mnie zawsze małego Ziuczka – to słowa które wypowiedział Józef Piłsudski, gdy był już dorosłym, bardzo znanym człowiekiem.Ale kim był mały Ziuk, zanim stał się wielkim Józefem? Co go fascynowało, czym się interesował, a czego bał chłopiec, którego nazwisko można znaleźć dziś na ulicach w prawie każdym polskim mieście? Co spowodowało, że został bohaterem? Czy po prostu urodził się taki?Weźcie do ręki tę książkę i wyruszcie w podróż w przeszłość – do czasów małego Ziuka, kiedy Polska nie istniała na mapie, a polskość była najdroższym skarbem. Niech porwie Was ta historia, która pokazuje drogę do wolności, a może zaprzyjaźnicie się z małym Ziukiem, który stał się wielkim Marszałkiem.
Po cudownym ozdrowieniu z ciężkich ran odniesionych na Davinie Mistrz Wojny wiedzie zwycięskie siły Imperium przeciw zbuntowanemu światu Isstvan III. Wydaje się oczywistym, że bezprecedensowy sojusz Synów Horusa, Gwardii Śmierci, Pożeraczy Światów i Dzieci Imperatora bez trudu zgniecie złożone ze śmiertelników planetarne siły obrony.
Garviel Loken odkłada na bok swoje obawy i wraz z lojalnymi towarzyszami prowadzi podległe im kompanie na powierzchnię planety, gdzie odkrywa straszliwą prawdę.
Nikczemna zdrada daje początek legendarnemu konfliktowi znanemu jako Herezja Horusa.